Strona główna
  Życie

  Kanonizacja
  Pisma
  Relacje
  Artykuły
  Książki
  Strony WWW
  O nas
  Kontakt
     

  

ŚWIĘTYCH NAM POTRZEBA

Ciężko, bardzo ciężko zgrzeszyły wielkie miasta: Sodoma i Gomora, brnęły w błocie niemoralności i bezbożności - i Bóg postanowił zgładzić je z powierzchni ziemi, zsyłając na nie deszcz ognisty. Ale Abraham, któremu Bóg objawił swój zamiar zgładzenia Sodomy i Gomory - wzruszony litością - zaczął prosić: "Panie, czy stracisz niewinnego z winnym? - A jeżeli znajdziesz 50 sprawiedliwych w tych miastach, czy dla ich zasług nie darujesz grzesznikom?"

"Wszyscy święci" - Albrecht Dürer

I zgodził się Pan na prośbę Abrahama. A zachęcony dobrocią Pana, Abraham prosił dalej - aż otrzymał obietnicę, iż dla dziesięciu sprawiedliwych gotów przebaczyć Sodomie i Gomorze. - Oto znaczenie świętości: zasłania grzesznych przed sprawiedliwą karą Bożą, wyprasza łaskę powstania dla jęczących w nocy zbrodni i występków.

Jaki widok przedstawia dziś dla oka Bożego nasza biedna Europa? - Cywilizacja nie oparta na religii miłości wynajduje coraz to nowe środki na tępienie ludzkości i wraca do najbardziej (...) wyrafinowanych tortur i okrucieństw. Filozofia ziemska i nauka nie oparte na religii miłości, na Bogu - prowadzą do ateizmu, niemoralności, nieuczciwości którą - elegancko mówiąc - nazywa się defraudacją, do nienawiści, mordów i zbrodni wszelkiego rodzaju. - Co dzieje się z krwią zlanej Hiszpanii, gdzie zbrodnią jest przyznać się do Boga (...). Co dzieje się w Rosji, z której Bóg jest wygnany, gdzie władze szafują życiem ludzkim według chwilowego upodobania? - Co dzieje się w Niemczech, gdzie katolicy przechodzą - jak to twierdzi i nasz Ojciec święty - prawdziwe, niekrwawe, ale może jeszcze straszniejsze prześladowanie?

- A Bóg z wysokości swego nieba patrzy na ten biedny, nędzny świat. Czy nie podniosła się już karząca ręka sprawiedliwego Sędziego? Świętych nam potrzeba, ażeby - jak niegdyś - odwrócić słuszny gniew Boży od grzesznej Europy, ażeby wyprosić światło i łaski dla błądzących, przebaczenie dla wołających... o miłosierdzie!
Nie zadawalajmy się jednak tym pobożnym życzeniem: "świętych nam potrzeba", ale powiedzmy sobie: "wyżej, duszo moja, trzeba mi dążyć do świętości i to koniecznie!" A może niejedna gotowa powiedzieć: "Co to za pomysł. Świętość - to nie dla mnie, to nie na nasze życie dzisiejsze" (...)
Nie, Dziecko drogie, masz fałszywe pojęcie o świętości. Świętość przystępna jest dla każdje duszy dobrej woli, świętość nie wymaga nic nadzwyczajnego, przechodzącego siły przeciętnego człowieka. Nie!

Na czym polega świętość, do której wszyscy dążyć powinni - to już św. Paweł nas uczy: "Wola Boża - wasze uświęcenie". Na czym polega? Na miłości Bożej (...). Bóg nic nadzwyczajnego od nas nie wymaga, nic innego jak spełnienia woli Bożej, wyrażonej nam w przykazaniach Bożych i kościelnych i w obowiązkach naszego stanu. Nic nadzwyczajnego, tylko zrozumienie (...) że każdą najobojętniejszą czynność życia codziennego możemy zamienić w akt miłości Bożej: "Jezu, wszystko dla Ciebie". Tak, za pomocą tych słów, mieszkających stale w sercu naszym i często wypowiadanych ustami, możemy zmienić życie nasze, składające się z najprostszych czynności, życie ciche, ukryte, nie znane światu w jeden hymn Bożej miłości. Możemy to życie ziemskie na skrzydłach miłości podnosić do regionów Bożego pokoju i Bożej świętości, możemy stać się świętymi - nie z aureolą kanonizacji, do świętości niekoniecznie potrzebnej - ale w duchu i w prawdzie, na chwałę Bożą i dla dobra dusz.

Oby każda z nas - i wy, drogie Dzieci i stara Matka wasza - rozpoczęła ten Nowy Rok z tym silnym, mocnym postanowieniem: "chcę być świętą, muszę być świętą przez wierne spełnianie woli Bożej w każdym szczególe mego życia, zamieniając każdą moją czynność, a przez to i całe moje życie (...) w jeden akt świętej, czystej Bożej miłości". Tego wam życzy z całego serca na początku roku 1938.

Matka Urszula Ledóchowska


"Dzwonek św. Olafa", I/1938 (w: Urszula Ledóchowska "Wybór artykułów 1915 - 1939". Wybór: S. Ancilla Kosicka, S. Józefa Zdybicka. Redakcja i opracowanie graficzne: S. Urszula Lesiak, S. Jolanta Olech, S. Franciszka Sagun. Rzym 1981, Dom Generalny Urszulanek SJK).

Koszalin 2007 | www.urszula.ovh.org | Emilia Rogowska | Webmaster: Przemek